• Wycieczka 4,5,6 latków.

        • Dnia 2 czerwca, jako kontynuacja Dnia Dziecka, wyruszyliśmy z naszymi najmniejszymi pociechami  lat 4,5 i 6 w stronę naszego kościoła parafialnego w Majdanie Sopockim. Po drodze wsłuchiwaliśmy się w piękny śpiew ptaków, rechot żab w zalewie, liczyliśmy dzikie kaczki na brzegu,  podziwialiśmy piękno łabędzi oraz  śledziliśmy biegającą wiewiórkę.

          Po dotarciu na miejsce, pierwsze swoje kroki skierowaliśmy w stronę dzwonnicy, by przyjrzeć sie jej działaniu, posłuchać jaki dźwięk wydają dzwony, a także dowiedzieć sie kiedy i dlaczego są używane.

          Gdy weszliśmy do naszej parafialnej świątyni, najpierw pozdrowiliśmy Pana Jezusa, by za chwile dowiedzieć sie wielu ciekawych rzeczy. Widzieliśmy dużą, pozłacaną skrzynie, zamykaną na klucz, w której mieszka Pan Jezus, a która nazywa sie Tabernakulum. Widzieliśmy jakie kolorowe stroje ubiera ksiądz, gdy wychodzi by odprawić Mszę świętą. Testowaliśmy do czego służy woda święta, którą ksiądz kropi ludzi, oraz gong w który uderzają ministranci.

          Pewnie nie wszyscy będą ministrantami, wiec pojawiła sie jedyna w swoim rodzaju okazja, by wyruszyć z wszystkimi dziećmi w procesji dookoła kościoła. Zabraliśmy ze sobą dzwonki,  wiec każdy mógł dowoli dzwonić, sprawdzając czy są ciężkie i czy trudno sie nimi dzwoni.

          Na koniec naszego pobytu w kościele zwiedziliśmy zakrystie, w której księża przygotowują sie przede Mszą święta, a także widzieliśmy schowany tam sejf z różnymi przedmiotami  do odprawiania Mszy św.

          Byliśmy też na chórze by pod opieką naszych wychowawczyń spojrzeć na kościół z góry, a przy okazji zobaczyć instrument, na którym gra się podczas Mszy św., czyli organy. Wszystkich zachwyciły one swoją wielkością, gdyż większość pierwszy raz je widziała.

          Wracając do szkoły ponownie mogliśmy sie zachwycać pięknem przyrody, gołębi z pobliskiej hodowli, oraz szyszek, z których każda kolejna wydawała sie ładniejsza :)

          ks. Mariusz Lasota