• Pielgrzymka do Sandomierza

        • 15 czerwca 2016 roku odbyła się  pielgrzymka do Sandomierza. Uczestniczyły w niej klasy: II, III, IV. Kierownikiem pielgrzymki był ksiądz Krzysztof Śniosek, opiekunami były panie: Grażyna Malec, Celina Burda, Janina Hurkała, Ewa Gozdek, Małgorzata Knap oraz Małgorzata Janiuk. Cała grupa wraz z opiekunami stawiła się punktualnie o godzinie 7.00 przed kościołem w Majdanie Sopockim Pierwszym, gdyż naszą pielgrzymkę postanowiliśmy rozpocząć mszą świętą, którą celebrował ks.dr Krzysztof Śniosek. Z Majdanu wyjechaliśmy z małym opóźnieniem. Na miejsce dotarliśmy około godziny jedenastej. Zabytkowa studnia na rynku była miejscem spotkania z przewodnikiem, którym okazała się emerytowana nauczycielka. Razem z panią przewodnik zaczęliśmy zwiedzanie miasta. Przechodząc przez Rynek , podziwialiśmy piękne renesansowe kamieniczki oraz renesansowy Ratusz. Z Rynku przeszliśmy do gotyckiej Bazyliki Katedralnej. Piękne wnętrze kościoła zachwycało swoim bogactwem. Pani przewodnik przybliżyła nam historię kościoła.Szczególnym zainteresowaniem uczniów cieszyła się Zbrojownia rycerska, gdzie przewodnik w przebraniu średniowiecznego rycerza  z humorem  opowiedział dzieje miasta. Uczniowie mogli tam zobaczyć zbrojownię, usłyszeć ciekawostki na temat różnych rodzajów broni. Każdy mógł przebrać się w strój rycerza. Największym zainteresowaniem u chłopców cieszyła sie zbroja rycerska, dziewczynki chętnie przymierzały korony królewskie i piękne szaty. Kolejnym zabytkiem, ktory zwidziliśmy był gotycki  kościół świętego Jakuba. W odróżnieniu od Bazyliki jest to kościół bardzo skromny. Również tutaj usłyszeliśmy legendy zwiazane z tym miejscem. Następnym celem naszej wycieczki była Brama Opatowska i wejście na taras widokowy, z którego roztacza się przepiękna panorama Sandomierza. Wszyscy byli oczarowani widokiem Wisły, która przybrała kształt litery "S". Ostatnim punktem wycieczki, a zarazem niespodzianką dla uczniów był rejs statkiem po Wiśle, podczas którego uczestnicy wycieczki mogli podziwiać przepiękną panoramę miasta. Około godziny 17.00 pożegnaliśmy Sandomierz. Do domu wróciliśmy o godzinie 19.30. Pielgrzymka była bardzo udana, a jej uczestnicy powrócili do domu zadowoleni i pełni niezapomnianych wrażeń. Szkoda, że nie udało nam się spotkać z Ojcem Mateuszem - detektywem w sutannie.

          Grażyna Malec