20 maja obchodzony jest Światowy Dzień Pszczoły. W związku z powyższym, nasze dzieci z oddziałów przedszkolnych odwiedził ks. Mariusz Lasota, tym razem nie na religię,  a na profesjonalnie przygotowane spotkanie mówiące o życiu pszczół i pracy pszczelarzy. Ks. Mariusz pochodzi z pszczelarskiej rodziny, dlatego posiada szeroką wiedzę na ich temat, którą chciał się z nami podzielić. Od samego początku dzieci były żywo zainteresowane tematem, tym bardziej, że w zasięgu wzroku miały liczne akcesoria używane przez pszczelarzy, które można było także dotknąć, nie tylko oglądać. Były to: kapelusze pszczelarskie, podkurzacz, zmiotka i widelec do odsklepiania miodu z plastra, matecznik z matką – królową, ramka z plastrem wosku, węza, drewniane poidełko oraz miód. Dużym zainteresowaniem cieszył się prawdziwy ul, którego wnętrze jest bardzo ciekawie urządzone i kryje wiele tajemnic...Pomimo wielu jego mieszkańców, panuje tam porządek, a każda pszczoła w ulu wie, jakie ma do spełnienia zadanie. Wykonują one zadania przekazywane przez matkę za pomocą feromonów: czyszczenie komórek, do których matka składa jaja, wypacanie wosku i budowa plastrów, dbanie o larwy, pełnienie funkcji strażniczek, wentylowanie ula, odbieranie nektaru od pszczół zbieraczek, zbieranie pokarmu i wody. Oprócz licznych zajęć, zadaniem wszystkich pszczół jest opiekowanie się pszczołą – matką. To ona skupia wokół siebie całą pszczelą rodzinę liczącą do 120 000 osobników. Przedszkolaki miały możliwość założenia na głowę pszczelarskiego kapelusza, mogły  także porównać ze sobą  zapach miodu i węzy. Wielką niespodzianką jaką przygotował ks. Mariusz była prezentacja żywych pszczół   (w specjalnym pudełku), a wśród nich pszczoły - matki, która jest dużo większa od pozostałych mieszkańców ula i specjalnie oznakowana kolorową plamką na grzbiecie. W tym roku, różowego koloru.

Dzieci dowiedziały się także, że pszczoły:

•  lecą do kwiatka nawet 5 kilometrów;
• latają z prędkością 24km/godz. ;
• w każdym ulu żyją: robotnice, trutnie i królowa – matka;
• robotnice żyją  5-6 tygodni, a matka nawet 5 lat;
• matka znosi nawet 1500 jaj dziennie i jest to jej główne zadanie;
• 12 robotnic przez całe swoje życie wyprodukuje małą łyżeczkę miodu;
• do wyprodukowania 1 kg. miodu, muszą przysiąść na kwiatkach około 4 mln razy;
• porozumiewają się za pomocą tańca, wykonując serię skomplikowanych ruchów, które informują inne pszczoły jak daleko jest pożywienie i w jakim kierunku trzeba lecieć;

Podsumowując spotkanie, ks. Mariusz zaapelował: Bez pszczół i ich zapylania, rozwój  i wzrost roślin nie jest możliwy. Dajmy pszczołom przestrzeń do życia bez stosowania chemicznych środków ochrony roślin!

           Na zakończenie bardzo interesującego i ciekawie przygotowanego spotkania, wszyscy otrzymali deser w postaci wafla z miodem, pochodzącym z pasieki rodziców ks. Mariusza. Smakował wybornie!

Inicjatorką spotkania była p. Małgorzata Łasocha, a wzięły w nim udział „Smerfy”  z p. Wiesławą Biszczanik , „Wiewióreczki” z p. Dorotą Dziurbas oraz p. dyrektor – Teresa Hałasa.

                                                                                                          Małgorzata Łasocha