Samotka, Pyleńczyk, Skrócinka, Makatka, Zadrzechnia i Podsobka to tylko niektóre z rodzajów pszczół występujących w Polsce. A jest ich w naszym kraju około 470 gatunków, w tym pszczoła miodna.

Światowy Dzień Pszczół jest dorocznym świętem na cześć tych pracowitych i pożytecznych owadów, które na stałe zapisało się w kalendarzu ważnych wydarzeń naszej szkoły, zainicjowane przez p. Małgorzatę Łasochę – nla plastyki. Jest to dzień, który stanowi wyjątkową okazję do przekazania młodemu pokoleniu, nieocenionych wartości tych zapylaczy, którzy wnoszą ogromny wkład w nasze środowisko naturalne, gospodarkę i dobrobyt. Przez naukowców uznane za jedne z najważniejszych istot żyjących na ziemi. Dziś w naszej sali zaroiło się od pszczółek.

Tak się złożyło, że wśród pracowników pedagogicznych mamy Ks. Mariusza Lasotę, którego rodzice od wielu lat zajmują się pszczelarstwem. Aby w interesujący młodego słuchacza sposób, propagować wiedzę na temat tych fascynujących owadów, korzystamy z dobroci Państwa Lasotów z Narola i możemy oglądać, a nawet dotykać narzędzi i przyborów służących do hodowli pszczół i pozyskiwania miodu. Na ekspozycji można było zobaczyć narzędzia: podkurzacz, grzebień, dłuto, sitko, ramki, zmiotkę, naturalnych rozmiarów ul oraz wirówkę/ miodarkę do pozyskiwania miodu z pszczelich plastrów. Były też przybory służące do opieki nad pszczołami: paski z lekarstwem, płyn do łagodzenia pszczół, maść do wabienia, podkarmiaczka do wody, oraz melisa – roślina naszych ogrodów. Była okazja dowiedzieć się czym jest węza, a czym dzika zabudowa. Ksiądz Mariusz w mistrzowski sposób: interesująco, ale też zabawnie opowiadał o narodzinach pszczół i powstawaniu miodu, eksponując zgromadzone rekwizyty.

Z uwagi na znaczenie zapylaczy w życiu człowieka, tym razem, za zgodą P. dyrektor Teresy Hałasy, spotkanie zorganizowano dla większej rzeszy naszych uczniów. Wzięły w nim udział dzieci z oddziałów przedszkolnych i uczniowie klas: 1 – 3 z wychowawcami. Wszystkie były zaciekawione tematem i bardzo chętnie brały w nim czynny udział . Jedne ubrane w ochronne kapelusze, inne wykonując zadania zlecone przez prowadzącego. Mogły powąchać jak pachnie płyn do łagodzenia pszczół i roztarta melisa. Z bliska zobaczyły także żywe pszczoły – matki. Była to wspaniała okazja do utrwalenia wiedzy zdobytej w minionych latach i poznania nowych ciekawostek związanych z życiem pszczół. Ksiądz Mariusz barwnie opowiadał, a to o czym mówił pokazywał na planszach wyeksponowanych w sali. Były nawet „ pszczele” kalambury, bo w taki sposób prowadzący przedstawił rolę pszczół - strażniczek ula.

Podsumowanie spotkania przygotowała P. Małgorzata Łasocha. Każda grupa/ klasa miała do wykonania inne zadania/ zagadki:

• „ Żabki” - znaleźć 8 pszczół miodnych ukrytych w sali, przeliczyć je;
• „ Smerfy” - włożyć robotnice do przygotowanego na tablicy plastra i wskazać w nim pszczołę – matkę;
• kl. I. - przypomnieć ile par nóg ma pszczoła i do czego służy im każda para.;
• kl. II.- odpowiedzieć w jaki sposób owady te przekazują sobie informacje dotyczące odległości, w jakiej od ula znajduje się nektar/pyłek i zademonstrować je;
• Kl. III. - wskazać po czym poznajemy pszczołę - matkę i jaką rolę pełni ona w pszczelej rodzinie, co wyróżnia dziką pszczołę i gdzie ona mieszka;

Wszystkie zadania zostały wykonane prawidłowo, za co dzieci otrzymały ogromne brawa. P. Małgorzata przypomniała wszystkim o pomocy pszczołom poprzez przygotowanie „poidełek” we własnym ogródku, koniecznych zwłaszcza w okresie suszy. Dzieci dostały także zadanie do wykonania w domu: przypomnieć rodzicom, że pestycydy zawarte w środkach owadobójczych to śmiertelny wróg dla pszczół i innych owadów. Jak powiedział Albert Einstein „ Kiedy wyginie pszczoła, rodzajowi ludzkiemu pozostaną już tylko 4 lata”. Na koniec spotkania wszyscy zostali poczęstowani miodem z tegorocznego zbioru. Był przepyszny!

Oprawę plastyczną sali na ten szczególny dzień przygotowała P. Małgorzata Łasocha – nauczyciel plastyki.

- Małgorzata Łasocha